O dwóch takich co zgłosili się do schroniska Były sobie dwie wiejskie biedy, gdzieś tam przysiadły na noc, gdzieś zjadły trochę resztek. Plątały się po okolicy, trwały wakacje, pewnie nie załapały się na hotel. W swojej wielkiej psiej mądrości wywąchały schronisko. Nieśmiało przyszły pewnego ranka, z nadzieją, że może akurat załapią się na poranne karmienie. Dobrze trafiły, pracownik nie szczędził im jadła i tym sposobem psy miały już stołówkę. Psy wpisały w swój grafik również odwiedziny wolontariuszy. Witały nas z entuzjazmem, aż do utraty tchu w ogonach 
pięknie pozowały do zdjęć i były chętne do zabawy. Zawsze razem, zawsze we dwóch – Romeo oraz Kumpel. Wkrótce Romeo z Kumplem dostali wspólne M1 w schronisku. Bardzo nas cieszy, że są takie miejsca, gdzie potrzebujący pies znajdzie pożywienie i schronienie przez zimnem, tylko dlatego, że sam o to poprosi. I nie jest to żadne bogate schronisko z miejską dotacją. Romeo i Kumpel szukają domu – wspólnego domu. Te psy przeszły już tak wiele, są dla siebie jedynym oparciem. Gdy Romeo wychodzi z boksu na spacer to Kumpel za nim wygląda i piszczy. Kiedy Romeo zauważy, że jest na spacerze sam, natychmiast zawraca i szuka gdzie jest Kumpel. Nie mamy sumienia ich rozdzielać. Prosimy, pomóżcie nam znaleźć wspólne miejsce na Ziemi dla tych dwóch zaradnych psiaków.
jeśli nie odbieramy telefonu, proszę wysłać SMS lub napisać MAIL
☎️ 789379376 ☎️
kontakt@zwierzoluby.org.pl
